cze 23 2003

Całkiem niecelowo, ale jednak optymistycznie...:)...


Komentarze: 4

Byłam tam, heh to zadzwiające, że w pozornie tych samych miejscach cały czas odnajduje coś nowego...Dziś usiadłam sobie na dachu takiego budyneczku stojącego na plaży, jaka zajawka...:) Cholernie mi siem tam podobało, to zupełnie inna perspektywa, a jezioro jak cudnie wygląda z góry :) Siedziałam tam sobie i tak myślałam o swoim życiu, o tym jak siem zmieniam (?) Czy to wogóle możliwe, mi osobiście wydaje siem, ze caly czas jestem taka sama, ale moja sisterka Kasia uwaza, że zmieniamy siem chociaż tego nie zauwazamy...ona jest taka mądra - na pewno ma racje. No więc ja - tylko Ola zmieniam siem cały czas wow :D Ale tak jakoś myślem, że poznaje siebie cały czas, tak jak tom plaże dzis, niby znam ją dokładnie, ale to tylko pozory, znam ją tylko 'z wieszchu'. Lubie poznawać nowych ludzi, nowe miejsca, moze i polubie poznawanie siebie, może czymś siem jesio zaskocze...

tylko_ola : :
24 czerwca 2003, 21:56
zmieniona a własnie że bym chciała :) Kamila no właśnie o to jest pytanie, wiesz sama nie wiem :P
BłękitnaGlina
24 czerwca 2003, 09:47
ale czy zmieoniamy się sami w sobie czy pod wpływem innych ludzi?
zmieniona...
23 czerwca 2003, 22:35
pewno Olu ze sie zmieniamy...(patrz moj nick ;))o to chodzi w zyciu zeby sie zmieniac..nie chcialabys chyba do konca zycia pozostac beztroska 12-to latka..pozdr :)
Graphitowa_Róża
23 czerwca 2003, 22:17
naprawde chętnie bym sie do ciebie przysiadla...

Dodaj komentarz