cze 26 2003

Spokojnie...


Komentarze: 7

Jestem dziś spokojna...nie wiem czyja to sprawka, czy to jezioro mnie tak uspokaja, a może to Coelho tak na mnie działa. W każdym razie dziś w końcu napisałam na już znajomym dla mnie dachu na plaży to co chciałam tam zapisać. 'Pozwól sobie na to aby byc sobą, bo taki jaki jestes, jestes właśnie najlepszy' to przeczytałam kiedyś na jakiejś stronie i to napisałam na tym dachu, dodałam jesio 'tu byłam sobą - tylko Ola' ...:) Uwielbiam tam siedzieć, zauwazyłam, że wstaje rano, robie to co siem akurat nadarzy do zrobienia a punktem kulminacyjnym każdego dnia staje siem pobyt nad jeziorem, zaglądnie w swoja dusze, kolejne próby poznania siebie...Wyciszam siem, te wakacje chyba całe upłuną pod znakiem wyciszenia. Czasu aby wszystko przemyśleć pewnie i tak mi nie starczy, ale chyba mam na to jesio całe życie...Jest chłodny wieczorek, chyba wybiore siem na romantyczny spacer we dwoje - ja i piesek dziewczyny mojego brata, brzmi nieźle :D No to narazie...

tylko_ola : :
Vaino
12 kwietnia 2018, 13:05
pies najlepszy towarzysz letnich wieczorów ;)
30 czerwca 2003, 22:35
tak ja tez kiedys mialam takie "swoje" miejsce....
26 czerwca 2003, 22:23
udany Kora udany bo z Wami siem fajno gada :)
Grainne
26 czerwca 2003, 22:10
jezioro, Coelho i mile towarzystwo... no i dobry humor czego chciec wiecej?
zmieniona...
26 czerwca 2003, 21:47
heh...spacerek z psem sie nie udal...wieczor srednio romantyczny chyba ale mam nadzieje ze mimo to udany:)
26 czerwca 2003, 20:52
a ja romantyczne spacery odbywam sama hehe, moj piesio sie nie nadaje :) on ie jest za grosz romantyczny :)
26 czerwca 2003, 20:26
Romantycznie... ah... jak romantycznie...:) Takie spacery odbywam dosc czesto z wlasnym psem, wiem z doswiadczenia - wspaniale i niezapomniane chwile:)

Dodaj komentarz