gru 31 2002

"brak mi mamy"


Komentarze: 5

Przed podsumowaniem roku musze napisać jeszcze coś....cos co mnie boli..."brak mi mamy" te slowa wczoraj uslyszalam od 10 - letniej dziewczynki....a przed tym spytala czy nie bede sie smiala jak mi powie o swoim problemie...Ja sama jestem jeszcze dzieckiem....mi tez brakuje mamy...a kiedy uslyszalam te slowa musialam powstrzymać swoje lzy....nie moglam pokazać siostrze, że ja też tęsknie...że mi przykro, musiam pocieszyc te dziecko, przytulić...a kto mnie przytuli...Co z tego że wiem że mam nas kocha, że rodzice sie kochają...nie ma jej...to niczyja wina, ze musi wyjeżdźać...a jednak to i tak boli...."brak mi mamy"....

tylko_ola : :
11 stycznia 2003, 23:44
Widzisz Olu tak czasami w życiu bywa a ty musisz się z tym pogodzić.
anarchy
31 grudnia 2002, 16:44
"nie czujesh czegoś takiego.. takiej potrzeby wzięcia wshystkiego na siebie..... aby tylko zadowolić innych.." - tam na końcu tego zdania powinien być znak zapytania... :D....
anarchysta
31 grudnia 2002, 16:41
Cóż.... takie jest zycie.... nie czujesh czegoś takiego.. takiej potrzeby wzięcia wshystkiego na siebie..... aby tylko zadowolić innych.... ja czuję... mi nie zależy.... ja wytrzymam jak mi będzie smutno.... ale inni... chcę żeby się cieshyli..... dlatego po studiach..... JADĘ DO AFRYKI..... PozdroofkA
Nana
31 grudnia 2002, 14:55
Nie jestem w temacie i nie wiem czemu brak wam mamy ale 3majcie sie jakos :))
31 grudnia 2002, 14:52
.....masz bardzo wrazliwa dusze....ale dzisiaj daj sobie więcej "luzu" zapomnij na chwile o tym...chodz jak najbardziej Ciebie rozumiem....baw sie dobrze.....usmiechnij sie:))))))))).....pozdrow....

Dodaj komentarz