gru 28 2002

"Raport mniejszosci"


Komentarze: 4

Dziś przeczytalam opowiadanie, które mnie zastanowilo..."Raport mniejszości". Mialo ono chyba zwrócić uwage na slabości ludzkiego umyslu, na jego dalekiej od idealu istocie...Ogólnie jest przyjęte, że większość ma racje - zazwyczaj, no bo co dwie glowy to nie jedna. Jednak okazuje sie, że niekoniecznie...Ja zawsze mialam sie za kogoś innego od wszystkich, zawsze staralam sie mieć wlasne zdanie na różne tematy...malo tego bylam dumna z tego, ze mam inne zdanie....a przeciez racjonalnie rzecz biorąc, nie powinnam mieć racji...a czy ja mialam...nie wiem...nikt chyba nie moze byc pewny i przekonany o swojej racji, jesli chodzi oczywiście o mniej oczywiste sprawy...nawet czasem sporne...No musze przyznać, ze opowiadanko zastanawiające. Autor to niewatpliwie facet mądry, oczytany...bo tlem do owej refleksji na temat większości, mniejszości....jest zawrotna akcja - nie da sie ukryc...kryminalna i choć ja nie gustuje w tego typu tematyce, przyznaje, ze opowiadanie dobre...czlowiek czasami potrzebuje "czegoś" co mu zwróci uwage na pewne rzeczy, zjawiska, sprawy....które często gdzieś w podświadomości tlą sie i ...

tylko_ola : :
28 grudnia 2002, 20:34
:)
heartland
28 grudnia 2002, 18:07
poszukiwania złotego środka są od wieków nierostrzygnięte. Jak punkt na horyzoncie - im bardziej się do niego zbliżasz tym bardziej się oddala. A tak na marginesie Dick w życiu prywatnym był niezłym świrem, choć nie zmienia to faktu że pare fajnych rzeczy napisał vide "Ubik", "Trzy stygmaty Palmera Eldritcha". pzdr
28 grudnia 2002, 15:53
własnie od Ciebie wracam Kubuś :) nie bój siem :) pozdrawiam...
anarchysta
28 grudnia 2002, 15:45
Oni są wshędzie.... widzą mnie.... obserwują.... boję się..... AAAAAA.......

Dodaj komentarz