lis 04 2002

Notka o niczym - tak nie o nikim tylko...


Komentarze: 9

Hmm.....we wczorajszej skasowanej juz notce napisalam, że nie wiem co jest prawda, a co klamstwem....dzis kiedy nastal nowy poranek wiem już....to chyba przyszlo ze świtem, ale nie switem pelnym nadziei.....ze świtem pelnym prawdy.....Sama nie wiem o co mi czasem chodzi, a to tylko dlatego, ze wlaśnie w tych niewygodnych, trudnych sytluacjach poznaje siebie. Coś cholernie mnie ostatnio wzięlo na odkrywanie tej pieprzonej prawdy i każdego nowego dnia, dowiaduje sie coraz gorszych rzeczy....czy to mnie przeraża...? Nie to mnie smuci, bo chyba w końcu kazdy chcialby być kimś....

tylko_ola : :
05 listopada 2002, 19:58
buahahhahahah pozdrówka :)
Claudia16
05 listopada 2002, 17:12
Olu nio to widze ze obydwie tak samo na siebie wplywamy hehe:))ja jak czytam twoje komantarze to tez dziekuje Bogu ze jestes przymnie bo tylko ty potrafisz mnie tak podniesc na duchu:)dziekuje. a ty normalny hehehhe ciesz sie z nami:))))ja sie nie boje smierci....
05 listopada 2002, 11:50
Buahahahahahahahaha normalny żadko kto potrafi mnie tak jak Ty zdołować, albo tak jak Ty rozbawiać, w sumie to udaje sie tylko moim starym znajomy z reala, a wiec gratuluje :P a cieszymy sie....hm.....nie wiem czy to nie pozorne szczęście, moja notka raczej nie jest o szczęściu, szybciej o beznadziejności, ale miło mi kiedy wiem, że ktoś jest przy mnie kiedy jest mi źle, nie musi to być "bycie fizyczne" z Claudią nigdy sie nie widziałam na realu, ale jak patrze na ten czy inny jej wpis uśmiecham sie a to juz jest wiele, dlatego dziekuje Claudia...
04 listopada 2002, 20:50
i co sie tak cieszycie... a smierc i tak was kiedys dopadnie... the death is comming... THE DEATH IS COMMINHG!... (czyt: skad sie w ludziach tyle idealow i nadziei bierze, to ja nie wiem) ... [ps:nie mowie, ze to cos zlego]
Claudia16
04 listopada 2002, 20:27
Olu ja Ciebie tez uwielbiam:)))to dzieki Tobie zalozylam bloga.dzieki Tobie rozumiem zycie.dziekuje:))))))))))))))))))))))))))))
04 listopada 2002, 19:35
Claudia uwielbiam Cie :))))))))))))
Claudia16
04 listopada 2002, 16:53
heh nie rozumiem czemu jesli odkrywasz cos nowego w sobie to to jest zle:(smuci mnie to bo jestes naprawde wyjatkowa:)wiesz dziekuje za komentarz pewnie masz racje tak naprawde to nie wiem co bylo i co bedzie i mam nadzieje ze twoje slowa stana sie prawda:))))kofaniutka:)))
04 listopada 2002, 13:19
:P
04 listopada 2002, 12:05
odkrywanie siebie samego - wciaga...

Dodaj komentarz