cze 06 2003

Samotnienia ciąg dalszy...


Komentarze: 6

No tak, kolejny dzień powoli staje siem historią. Spokojna godze siem z nastaniem zmroku. Dziejszy dzień był dosć dziwny, zmienny nastrój - tak bym opisała jak siem dzis czułam, to szcześliwa, to wkurzona, to znowu spokojna...Teraz, wieczorem jest ten najgorszy czas, nic nie zaprzata mojej głowy, mam czas pomyśleć...Konrad milczy a ja tęsknie. Dochodze do wniosku, że ja na prawde go bardzo cholernie lubie, chyba pierwszy raz czuje coś takiego do chłopca...Martwie siem tym milczeniem, jednak nie ejst ono jedynym w moim obecnym życiu. Nie pogodziłam siem jeszcze z Jackiem. Dziś zrozumiałam, że chyba to troche potrwa zanim zaczniemy znowu rozmawiać - oboje jesteśmy zbyt uparci, on mnie nie przeprosi, a ja pierwsza reki do zgody nie wyciągne - dwa debile, które jak podejrzewam kiedyś będą bardzo żałować, że tak siem potoczyły sprawy. Ostatni rok był dla nas totalną zaminą, jasne znaliśmy siem wcześniej, uczyliśmy siem ze sobą 10 lat, ale w tym roku strasznie siem do siebie zbliżyliśmy, Jacek mój nalepszy kumpel, albo inaczej mój były najlepszy kumpel...szkoda, no ale cóż, może da siem z tym żyć....

tylko_ola : :
08 czerwca 2003, 11:18
Trzeba wierzyć, że będzie dobrze:)
08 czerwca 2003, 08:46
nie chciałbyś myśleć tak jak ja ...
Snath
07 czerwca 2003, 22:10
Ja przez caly dzien albo spalem albo jadłemmm.. żadnych przemyślen... null.. zazdroszcze Ci:0
07 czerwca 2003, 00:02
"brak złych wiadomości to dobre wiadomości",milczenie nie jest odpowiedzią na pytania naszej świadomością.wielu rzeczy w życiu się żałuje,najważniejsze to przyznać się do tego przed samym sobą.z czasem emocje opadną a wówczas będzie można poskleiać to co rozbite.
06 czerwca 2003, 22:32
mam nadzieje ze sie odezwie.Trzymam kciuki:)
anarchysta
06 czerwca 2003, 21:52
"..bo wieczorami nie widać szarości.." - pójdź z nim na spacer - bądź soba... it will be good...

Dodaj komentarz