Archiwum październik 2002, strona 2


paź 14 2002 jestem...ale.....sama :(
Komentarze: 11

Kogo ja oszukuje...? Przecież to wszystko jest jedną wielką ściemą, wcale nie jest dobrze, ja sobie to poprostu wmawiam. Wczoraj w nocy nie plakalam, tylko wylam, poklócilam sie z ojcem, ale czy to jest powód - nie!!! Zrozumialam, że ja nikomu nie powiem, że sie podarlam z ojcem i to jest najsmutniejsze. JESTEM SAMA!!! To we mnie siedzi, czasami o tym zapominam, jeśli bardzo tego chce jednak nie można wmawiać sobie cale życie, że jest dobrze...Nie mam przyjaciela, pewnie nigdy nie będe mieć, wiec czy warto żyć, marzyc i śnić....? Na jak dugo starczy mi sil, ile mam jeszcze w zapasie klamstw...

tylko_ola : :
paź 13 2002 Jesienność....
Komentarze: 2

Zastanwialam sie czemu ja tak z dnia na dzień wyszam z tej doliny, bo to już nie byl dól tylko dolina, wąwóz i doszlam do wniosku że to ona - jesień mi pomogla. To moja ulubiona pora roku, koffam ją. Bo ona jest przystankiem, jesienią wychodze z rozpędzonego auta codzienności i oglądam sie za siebie, patrze co za mną zostalo i co jeszcze przede mną , co już widnieje na horyzoncie. Jesień to czas wyciszenia, zaglądniecia w gląb siebie, a ja tego bardzo potrzebuje ponieważ nie chce zagubić sensu w pogoni za wiatrem...

tylko_ola : :
paź 12 2002 Każdy je ma nie każdy o nich mówi...
Komentarze: 4

"....wielu ludzi ma marzenia i ja też należe do nich chociaż różnią się od innchy to ich zawsze będe bronil, bo są tylko moje i to ja jestem ich autorem kreatorem wszystkich marzeń które są tylko moje, zawsze będe to wiem na pewno, ze nie znikną że te myśli nigdy nie zamilkną, będą żywe w nas będą lśnić przez caly czas na tle wszystkich tych wydarzeń bo czym byl by świat bez marzeń..."

 

Piękny tekst, kręci mnie ta muza wlaśnie dlatego, ze ci ludzie myslą, czują i nie boja sie mówić tego co na prawde w nich jest. A co do marzeń, mam je, ale mam też świadmość że są raczej nie do realizacji. Ale nie poddam sie bez walki!!!

tylko_ola : :
paź 12 2002 Do Kasi, Ilki i Agatki
Komentarze: 3

"Przechodzimy przez życie pragnąc tego, czego jeszcze nie mamy i oplakując to, czego juz nie mamy."

                                                    Joshep Roux

Niestety tak wlaśnie jest. Wiem z wlasnego doświadczenia, że najleprze i najpiękniejsze co mamy jest dla nas jednocześnie niewidoczne, niedostrzegalne - dopiero brak tego czegoś pozwala nam to dostrzec. Ja nie chce aby tak bylo w moim życiu, dlatego dziekuje wszystkim tym, którzy byli przy mnie zawsze wtedy kiedy tego potrzebowalam i kiedy potrzebowalam tego mniej. Nie ma ludzi idealnych, każdy ma i te "gorsze" i te "leprze" dni w życiu, jednka są ludzie, którzy kiedy jest gorzej trwają przy tobie i nadstawiają ramienia, żebyś mógl sie wyplakać, natomiast kiedy jesteś szczęśliwy usuwaja sie z pola widzenia i pozwalają ci sie cieszyć twoim szczęściem. Jednka to dziala w dwie strony. Jeśli nazywasz kogoś przyjacielem, pamietaj, że ty też sie nim stajesz. Nie zapominaj, że określenie "przyjaciel" jest zobowiązujące. Wiec jeśli w twoim życiu jest postać przyjaciela, doceń to i pilęgnuj tą znajomość bo nic leprzego na świecie cie na pewno nie spotka...

tylko_ola : :
paź 11 2002 Zatoka....
Komentarze: 9

Hmm.....mam 16 latek i moi koffani rówieśnicy zazwyczaj znają fajniutkie uczucie bycia z kimś, ja jeszcze nie. Jednak nie doluje sie tym bo nia ma sensu. Zawsze bylam nieszczęsliwie zakoffana, dlatego zdążylam do tego przywyknąć, chociaż czasami brakuje mi cipelutkich i mięciutkich ramionek jakiegoś chlopca. Ale ja jestem cierpliwa, poczekam na księcia, na bialego rumaka, którym zabierze mnie w zatokę szczęścia, którą zawsze rozświetla blask gwiazd, rozwieszonych na blekicie przez anioly szczęścia...

tylko_ola : :