Komentarze: 3
Wczoraj były 19 urodziny Sebastiana. Kupiłam mu dwie rybki i potrzebne do ich utrzymania akwarium (itp.) Fajne te rybki, jedna jest złota a druga zrebrna ze złotym 'nosem' :) Tak patrze na te rybki kiedy jestem u niego i zastanawiam siem nad nami. To już przeszło 6 miesięcy...nie powiedziałam mu jeszcze, że go kocham. On powiedział mi to po czterech miesiącach i w sumie podchodziłam do tego z dystansem. Nie wiem co to Miłość, nie potrafie jej ogarnąć umysłem, biore ją na wyczucie... Seba staje mi siem bliższy z każdym dniem, troche siem tego boje. Nie wiem dlaczego, ale boję siem do niego przywiązać całą sobą, a właściwie boję siem że ten cały prosec 'przywiązywania siem' już trwa. Czasami rozmawiamy o naszej wspólnej przyszłości, wiem wiem, to głupie i dziecinne rozmawiac w tym wieku o małżeństwie, wspólnym domu i dzieciach, to bardzo naiwne, ale wtedy czuje jakąś radość w duszy. Są chwile keidy nieoczekiwanie wpadamy na pomysł, że przy naszym domu bedziemy miec drewnianą altankę z grilem i ławeczkami a nieopodal będzie stała huśtawka na grubych łańcuchach, dla dwóch osób. Lubie go :D