Archiwum 10 listopada 2002


lis 10 2002 Coś dziwnego...posród próżni...
Komentarze: 7

Musialam to wszystko przemyśleć...poszlam na cmentarz....zrobilam to o co prosila mnie Agatka - kupilam dwa znicze i postawilam je jeden oczywiście u Asi, a drugi na grobie, na którym byl tylko osadzony kzyrz, nie wiem nawet czy to byla dziewczynka czy chlopiec, ale to nie jest istotne...chwile porozmawialam z tym Kimś...zapalilam znicza, poszlam do Asi zrobić to samo i stalo sie coś dziwnego....świeczka u Asi zgasla zaraz a na tym grobie zaniedbanym palila sie jasnym plomieniem....poczulam, że ta Osoba, która jest tam pochowana dziekuje mi, że ta modlitwa byla jej potrzebna....to bylo takie światelko dzisiejszego dnia. Wracając z cmentarza, nie wiem nawet jak i dlaczego, ale poszlam do Kościola, a wlaściwie chcialam tam wejsć   - bylo zamknięte. Teraz jestm tu, z glosinika lekko unosi sie smutna melodia....a ja.....ja miomo to iz w domu jest moja rodzina jestem w próżni....i....jak zwykel użalam sie nad sobą   - to wychodzi mi najlepiej.....

tylko_ola : :
lis 10 2002 ...życie....
Komentarze: 2

Patrze przez okno.....oglądam świat, któremu jestem obca...bialy, pelen nadziei obraz śpieszących sie ludzi jest....mi objętny. Nieopisanie piękne drzewa okryte bialym puchem nie zachwycają mnie jak dawniej....Ja juz sie nie zatracam....ja już sie zatracilam....

tylko_ola : :