Archiwum grudzień 2002, strona 1


gru 28 2002 "Raport mniejszosci"
Komentarze: 4

Dziś przeczytalam opowiadanie, które mnie zastanowilo..."Raport mniejszości". Mialo ono chyba zwrócić uwage na slabości ludzkiego umyslu, na jego dalekiej od idealu istocie...Ogólnie jest przyjęte, że większość ma racje - zazwyczaj, no bo co dwie glowy to nie jedna. Jednak okazuje sie, że niekoniecznie...Ja zawsze mialam sie za kogoś innego od wszystkich, zawsze staralam sie mieć wlasne zdanie na różne tematy...malo tego bylam dumna z tego, ze mam inne zdanie....a przeciez racjonalnie rzecz biorąc, nie powinnam mieć racji...a czy ja mialam...nie wiem...nikt chyba nie moze byc pewny i przekonany o swojej racji, jesli chodzi oczywiście o mniej oczywiste sprawy...nawet czasem sporne...No musze przyznać, ze opowiadanko zastanawiające. Autor to niewatpliwie facet mądry, oczytany...bo tlem do owej refleksji na temat większości, mniejszości....jest zawrotna akcja - nie da sie ukryc...kryminalna i choć ja nie gustuje w tego typu tematyce, przyznaje, ze opowiadanie dobre...czlowiek czasami potrzebuje "czegoś" co mu zwróci uwage na pewne rzeczy, zjawiska, sprawy....które często gdzieś w podświadomości tlą sie i ...

tylko_ola : :
gru 27 2002 Przy niej prawdziwa ja...
Komentarze: 3

W glowie mialam tysiace mysli do napisania tutaj...w moim świecie...ale te mysli byly wynikiem chwili...emocji...nie będe o nich pisać...Napisze o Niej...o dziewczynce, która jest teraz ze mną...kiedy budze sie rano...jest obok mnie...tak bardzo ją kocham...Przyjechala na święta...moja kochana siostra :) Tak sie ciesze, że istnieje...Ona mnie rozumie..przy Niej moge być na prawde sobą...

tylko_ola : :
gru 23 2002 Banalne....ale szczere....życzenia dla Ciebie.......
Komentarze: 6

Nie bede orginalan bo zloze życzenia tym którzy tu teraz przyszli....nie bede tez superfajna i nie zgnoje świat tak jak "wielkie umysly"...Hm...poprostu bede sobą....

"...myśle, że sobie w zyciu poradze, bo potrafie kombinować i swoich idealów nie zdradze, zawsze znajdzie sie ktoś, kto uzupelni barki, kto podniesie na duchu za to dzięki chlopaki..."

"...bo najwazniejsza chęć istnienia, spokojne dni i spelnione marzenia, nic wazniejszego niz to, by budząc sie miec poczucie, że realizujesz to co chcesz, tylko tyle, bo najważniejsze nie to za ile, ale w jaki sposób, ciagle niezależnie, oczy otwarte by w lustro patrzeć pewnie, z każdym dnziem uczac sie trudnej sztuki jak przetrwać, jak w mieście wygrać, by dorosnąć nie tylko w myślach, by na koniec móc powiedzieć, że dzięki marzeniom zbudowalem coś i stalem sie meżczyzną..."

Nie znam Cie ale życze Ci abys kiedys mógl/mogla sie podpisać swoim imieniem i nazwiskiem pod tymi dwoma tekstami, a jesli Cie znam to i tak Ci tego życze... :)

tylko_ola : :
gru 14 2002 Ciemność...
Komentarze: 7

"CIEMNOŚĆ"

Moją nadzieją jest świato,

Cieplo rozgrzewa serce,

Blask wywoluje usmiech.

Wzbudza we mnie emocje,

Dzieki którym żyje...

 

Moją nadzieją bylo światlo.

 

Ciemność jest bez nadziei,

Wiary.

Mrok jest samotny.

Teraz ja jestem w ciemności

A ciemność jest we mnie

 

Życie ulecialo,

Tak jak szczęście ulata...

tylko_ola : :
gru 14 2002 Cykliczne ale nadal bolące zlo....moje zlo.......
Komentarze: 11

Dziś jest źle...idąc korytarzem życia...natknęlam sie na kolejną czarną odchlań...wokól mnie jest mrok...niestety nie jest to "tunel ze światelkiem..." jest ciemno a ja po raz kolejny dotykam mojej samotnosci, która już dawno stala sie namacalna...Zblizaja sie święta...chcialabym być szczęśliwa...chcialabym zobaczyć niezkazitelnie bialy śnieg....ale teraz widze tylko szarość zimnego śniegu....Balam sie spojrzeć w lustro...moja babcia powiedziala dziś, ze dzieci chowane bez matki to dziwadla...powiedziala, że ja jestem dziwadlem....lzy polecialy mi momentalnie....jednak mój brat okazal sie byc leprzym od babci jeżeli chodzi o prawienie mi komplementów....nazwal mnie niedawno.....dziwką....co z tego, ze sie klóciliśmy i powiedzial to pod wplywem emocji...co z tego...że on tak nie myśli...faktem jest że mnie tak nazwal....Życie kolejny raz mnie przerasta...czuje sie taka malutka....nie nie robie z siebie ofiary....to jest coś w stylu "jestes dziwką..."...."wiem"....wiem, że ejstem zla...czasami o tym nie myśle...zapominam....ale bywają dni jak ten...które mi o tym przypominają....Ogromna...czarna...próżnia zabiera mnie do swojego świata...gdzie slychać tylko jęki gluchej ciszy....szkoda, ze nie moge uciec na "Wyspy Szczęśliwe..."...

tylko_ola : :