Archiwum 22 czerwca 2003


cze 22 2003 Będąc tam...w innej rzeczywistkości...
Komentarze: 5

Byłam tam, wróciłam nad to piękne jeziorko, byłam taka wolna, rozmarzona...To miejsce, ten brzeg, to wszystko hipnotyzuje. Dziś woda nie była spokojna, był dość duży wiatr wiec na zazwyczaj niezkazitelnie gładkiej tafli wody pojawiły siem niesforne fale, jednak nie przeszkadzało mi to, wrecz przeciwnie pozwoliło wodzić wzrokiem za tak bezwarunkowo tworzącymi siem falami. Woda...wiatr...brzeg....ja....myśli, tysiace wielkich małych myśli tańczących po korytarzach mojego małego umysłu...Już nie pamietam czego dotyczyły, jakie były, wiem, że myślałam dużo o Nim...i te wieczorne tesknoty, marzenia som we mnie do teraz, nadal istnieją w mojej głowie...cała reszta została tam nad jeziorem...jutro kiedy pojade tam znowu pewnie narodzi siem inny tysiac nowych mysli, ale te zwiazane z nim pozostaną nienaruszone, znowu łagodnie ogarną mą dusze i ciało, znowu bede chciała jego obecności, bliskości...On znowu nie nadejdzie...

tylko_ola : :
cze 22 2003 Ogólnie.
Komentarze: 1

No i pojechała, cholera jak ja ją uwielbiam. Była tu tylko cztery dni, to stanowczo za mało. Kasiek jest najukoffańszym stworzeniem na świecie jakie spotkałam w swoim dotychczasowym życiu. Jak tu była to akurat cały czas padało, więc nie powiodły siem moje plany z pokazaniem jej moich ulubionych terenów pięknej ziemi mazurskiej, ale nadrobimy to jesio kiedys :) Przez ostatnie dwa tygodnie codziennie byłam na rowerze, no nie liczac biwaku oczywicie, przez te dni deszczu bardzo mi tego brakowało. To dziwne bo przeciez jeździłam sama, a podobno najtrudniej wytrzymać z samym sobą. Nie wiem co jest grane zatem, ale wiem że dzis znowu świeci słońce i na pewno wybiore siem  na roweryk. Lubie jeźdźić nad wode, mamy tu takie fane jeziorka, czuje ze powoli  uzalezniam siem od ich widoku, to takie uspokajające...

tylko_ola : :