Komentarze: 9
Chyba mam jakiś hujowy kryzys....Kiedyś uważalam, że jestem inna ale w pozytywnym tego slowa znaczeniu, zrozumialam jednak, ze jestem zla....potem zrozumialam jeszcze inne rzeczy.....jestem jak jakaś zakmpleksiona gówniara, jeszcze nigdy nie mialam tak niskiej samooceny....wkuriwa mnie to...nie umiem sobie sama pomóc, caly czas czuje sie czemuś winna, bez powdu....To chyba jednak nie tylko moja wina....caly czas wydaje mi sie, ze jestem postrzegana jako slodka idiotka....zaczym w to wierzyc....kurwa ja nie chce taka być, nie chce tak o sobie myśleć.....mam dość ciaglych dolów i tego wszystkiego...poprostu hujowo jest....